SAABina w czasach Koronawirusa…
… głównie zbiera kurz, bo pawie nigdzie sie z domu nie ruszamy.
Nie ruszamy się do pracy, bo jako pracownicy segmentu kultury jesteśmy uziemieni, a teatr zamknięty do odwołania.
Dlatego wpadliśmy na piekielny pomysł zostania domem tymczasowym dla psa.
Już wcześniej podejmowaliśmy próby zaadaptowania naszych kotów do psa (suczki dokładniej – o tym wszystkim możecie przeczytać na KocimCodzienniku. Lecz nasze koty z wyrośniętym psem nie dały rady – Kicia nie jadła, nie załatwiała się i tak jak Teofil oraz Pela nie schodziły z parapetów.
Temat psa przycichł na jakieś 2-3 tygodnie i pojawił się Koronawirus oraz opcja stania się domem tymczasowym dla szczeniaka.
O tym całym mezaliansie możecie obejrzeć poniżej:
I tak oto w domu pojawiła się Lila, która po pięciu dniach jest akceptowana (w lepszym stopniu) przez koty – choć trzymają się na dystans (każdego dnia coraz mniejszy) i wszystko skazuje na to, że kiedy już wszystko wróci do normalności będziemy mieli kompana na nasze wycieczki i wyjazdy.
Jako, że siedzę w domu i do pracy się nie mogę ruszyć uruchomiłem streamy z gier. Gier starych, gier kultowych. Odkurzyłem swój zestaw konsol od Sony i przez pierwszy tydzień po parę godzin spędzałem przy padzie, albo klawiaturze nadając na żywo rozgrywkę na nasz kanał YouTube i tu popełniłem lekki błąd dlatego przenoszę je na Twitcha. (ostrzegam, aby młodsi widzowie nie słuchali, bo może mi się coś wymsknąć przez przypadek)
Od teraz tam będą znajdować się nadawane w różnych godzinach gameplaye, wiec zapraszam przy okazji.
A na YouTube zostają vlogi, filmy i moja nienaganna wymowa 😉
Trzymajcie się zdrowo,
Wasze auta pod plandekami,
i do zobaczenie gdzieś kiedyś.