Chcę być widoczny i żyć

Średnio TYSIĄC pieszych ginie na polskich drogach rocznie! Najczęstszą przyczyną potrąceń pieszych jest brak lub słabe oznakowanie osób poruszających się po drogach uczęszczanych również przez samochody. W związku z tym zmodyfikowano prawo o ruchu pieszych i od 31 sierpnia 2014 roku obowiązkiem pieszego jest po zmroku poruszanie się z odblaskiem umieszczonym w sposób widoczny dla kierujących.

Niejednokrotnie przekonaliśmy się w czasie naszych wyjazdów i podróży, że piesi pomimo obowiązku, i kar w postaci mandatu za nieprzestrzeganie go, poruszają się w sposób niewidoczny dla Nas – kierowców. Po zmroku oraz zimą, często ubrani w ciemne ubrania poruszają się bez jakichkolwiek odblasków, wielokrotnie po złej stronie jezdni, utrudniając kierowcom poruszanie się po drogach, a sobie bezpieczny powrót do domu.

Dlatego uruchamiamy naszą akcję “Chcę być widoczny i żyć”.
Podczas naszych podróży będziemy rozdawać kamizelki odblaskowe osobom, które będę słabo widoczne na drodze. Założenie odblasku zwiększa naszą widoczność nawet do 150 metrów! Bez odblasku jako piesi jesteśmy widoczni maksymalnie z 40 metrów (przy dobrych warunkach pogodowych), to jak łatwo sobie wyobrazić, daje nam marne szanse z rozpędzonym autem, które nie jest w stanie wyhamować, ponieważ kierowca za późno nas zauważy. Dzięki tej akcji chcemy uświadamiać pieszych, nie jako eksperci z towarzystw ubezpieczeniowych, a jako zwykli kierowcy, w jak łatwy sposób można uchronić siebie i bliskich przed utratą życia.

Już dziś pakujemy do bagażnika SAABiny dodatkowe nowe kamizelki  zakupione z Waszych dotacji poprzez stronę, jak również z wpływów z reklam znajdujących się na stronie. Dodatkowo, jak tylko fundusze na to pozwolą, będziemy wykonywali na kamizelkach nadruk z hasłem “CHCĘ BYĆ WIDOCZNY I ŻYĆ!”. Dziś dzięki Wam mamy szansę uratować życie kilku osób! Mamy nadzieję, że z dnia na dzień wspólnymi siłami powiększymy tę liczbę.

Koszt jednej zwykłej odblaskowej kamizelki to ok. 3,50zł. Czy warto ryzykować własne życie dla trzech złotych?